Opornie idzie w tym roku jeżdżenie na rowerze.Nawet bardzo opornie.W niedzielę wycieczka do Henrykowa.Tym razem trochę inaczej bo przez Wojciechowice - Laskówkę.Wyszło 76,5km .Pojechaliśmy krótszą drogą.Powrót z Henrykowa do Kłodzka pociągiem i ostatni etap na rowerach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz